"Twarz męska, brutalna..Brutalna! Ale męska.. Niewolnico, klęknij na kolana! Oj, nie zaznasz ty dzisiaj litości od swojego Pana - Szatana! Paździocha Mariana.." Marian Paździoch
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
Wynajmę łódkę w Paryżu w celach wędkarskich i turystycznych
Kliknij w obrazek żeby zobaczyć szczegóły
Na tym forum dowiecie się jak złowić suma, jaki potrzebujecie sprzęt do tego celu, jakich metod najlepiej użyć do łowienia tej ryby, a także zobaczycie duże sumy łowione przez naszych użytkowników, rekordowe sumy w Polsce i na świecie i wiele innych informacji dotyczących Suma Europejskiego i nie tylko. Zapraszamy wszystkich do zarejestrowania się i aktywności na Naszym Portalu.
|
DZIŚ NA OBIAD i nie tylko..
|
|
|
Offline |
Dodany dnia 02 grudnia 2013 16:29
|
 Weteran  Radom Mój blog: kliknij! Postów: 735 Data rejestracji: 29.10.12 |
Kusi mnie temat 'Dziś na obiad'-znalazły by się tu przepisy jak ja nazywam "na co dzień".Takie codzienne. Urozmaicimy jadłospisy. Wniesiemy nowe i podzielimy się sprawdzonymi. Ze smakami jest różnie , niekiedy małe zmiany wnoszą dużo nowego. Jeśli Admin uzna ten temat za zbędny lub zaśmieciający forum niech go przeniesie do innego w tym temacie. Żołądki z grzybami -1kg żołądków drobiowych -40 dkg włoszczyzny bez kapusty -20 dag cebuli -40 dag pieczarek[ja dodałam mrożone podgrzybki bo mam ich dużo więc trzeba je zużyć] -2 łyżki mąki -`200ml śmietany - sól pieprz do smaku można dodać łyżkę lub dwie koncentratu ,ja wolę bez Żołądki ugotować w osolonej wodzie . Ugotowane żołądki , warzywa i grzyby pokroić w paseczki .Cebulę zeszklić. Zagotować 3 szklanki wywaru, dodać grzyby i warzywa , gotować do miękkości warzyw.Dodać żołądki i cebulę, wlać połączoną śmietanę z mąką i jak kto chce koncentrat, zagotować, doprawić solą i pieprzem .Podawać z kluskami[najlepiej kładzionymi] i surówką. Super są do pampuchów[drożdżowe kule na parze] lub knedli . |
|
|
|
|
Offline |
Dodany dnia 02 grudnia 2013 16:52
|
 Fusionista  Opoczno Mój blog: kliknij! Postów: 3734 Data rejestracji: 06.11.11 |
Alu, temat super i na czasie , właśnie czekałem na taki , nie mogę poznać osobiście wszystkich kolegów, więc poznam ich po tym co jedzą. Mój najszybszy obiad. Ryba morska grilowana, dorsz, łosoś, itp. Kasza gryczana nie palona. Surówka z kiszonej kapusty. Czas przygotowania 10 minut i nie mówić mi że nie masz czasu. 
Pozdrawiam Robert |
|
|
|
|
Offline |
Dodany dnia 02 grudnia 2013 17:18
|
 Fusionista --- XxX --- Łódz Mój blog: kliknij! Postów: 1089 Data rejestracji: 18.07.10 |
Małżonka robi mi coś takiego.Z surowych ziemniaków piecze (smaży )gruby placek wielkości dorodnego naleśnika. W drugim garnku pyrkocze mięso gulaszowe z dodatkiem cebuli, b ostrej papryki,chili,i pokrojonego czosnku. Na ostygły lecz nie zimny placek ląduje mięsko z dodatkami, okraszone ostrym sosem meksykańskim. Następnie robimy rulonik i na talerz. Smacznego |
|
|
|
|
Offline |
Dodany dnia 02 grudnia 2013 17:27
|
 Support  Paryż Mój blog: kliknij! Postów: 19296 Data rejestracji: 15.05.10 |
Ala Pawelczyk napisał(a): Jeśli Admin uzna ten temat za zbędny lub zaśmiecający forum niech go przeniesie do innego w tym temacie. Alicjo bez obaw. Każdy temat coś wnoszący jest tu mile widziany. Co innego gdybyś nawoływała do nie pisania to cały wielki sentyment do Twojej osoby by nie pomógł  Zimą sumów nie łowimy ale jedzenie to nie opcja sezonowa, musimy jeść nieustannie. Ogólnie nie ukrywam że jakimś sentymentem darzę Twoje posty bo one dotyczą często właśnie kulinariów. Moja żona uwielbia gotować ( po technikum gastronomicznym i z dużym doświadczeniem) i naprawdę wiele rzeczy potrafi zrobić naprawdę dobrze ( oczywiście są rzeczy których sama mówi że nie umie i się nie tyka , tak jak kuchnia dla Robcia Dubisa ) dlatego trochę żałuję że mało forumowa jest gdyż też by do tych tematów mogła sporo wnieść.Baw się więc dobrze w tym temacie i mam nadzieję ze i inni Cię wesprą w jego tworzeniu.
Metoda na suma Kołowrotek sumowy Wędka na suma Na pytania odnośnie sprzętu i wszystkie inne związane z poławianiem suma odpowiadam TYLKO NA FORUM |
|
|
|
|
Offline |
Dodany dnia 02 grudnia 2013 17:45
|
 Stary Wyjadacz  --- XxX --- Przemyśl Mój blog: kliknij! Postów: 418 Data rejestracji: 29.01.13 |
Zbigniew, ten przepis co podałeś to coś jak placek po węgiersku  Bardzo smaczne i sycące
C&R |
|
|
|
|
Offline |
Dodany dnia 02 grudnia 2013 17:45
|
|
Fusionista --- XxX --- Łódz Mój blog: kliknij! Postów: 1089 Data rejestracji: 18.07.10 |
Jedna rzecz jaka mi się udaje to podpatrzony na Śląsku u znajomych tzw kociołek (różnie mówią węgierski lub śląski) Ilość składników uzależniona od ilości biesiadników. Robi się tak : żeliwny kociołek wykłada się liśćmi kapusty na nie warstwa surowych pokrojonych ziemniaków,na ziemniaki przeróżnej maści mięsiwa (też surowe) a na nie warzywa przeróżne i wg uznania (preferuję dość ostre odmiany)i tak do wysokości kociołka - 15 cm od jego szczytu.Kociołek do żaru lub ogniska. Piec ok 45 min do godz. Przy nakładaniu na talerz postarać się by poszczególne warstwy się nie pomieszały choć ich melanż też nic nie ujmuje smakowi. |
|
|
|
|
Offline |
Dodany dnia 02 grudnia 2013 17:49
|
|
Fusionista --- XxX --- Łódz Mój blog: kliknij! Postów: 1089 Data rejestracji: 18.07.10 |
No no może być węgierski zapomniałem o grzybach które też się dodaje. Jak go zwał tak go zwał najważniejsze,że smaczne i do zimniej czystej pasuje jak ulał. |
|
|
|
|
Offline |
Dodany dnia 02 grudnia 2013 19:58
|
|
Fusionista --- XxX --- Postów: 3944 Data rejestracji: 15.08.11 |
Miałem już dziś nic nie jeść,ale po przeczytaniu tego tematu zgłodniałem  |
|
|
|
|
Offline |
Dodany dnia 02 grudnia 2013 21:30
|
 MOD GRUPA  --- XxX --- Oborniki śl Mój blog: kliknij! Postów: 3191 Data rejestracji: 08.09.13 |
Zbigniew Konarzewski napisał(a): Jedna rzecz jaka mi się udaje to podpatrzony na Śląsku u znajomych tzw kociołek (różnie mówią węgierski lub śląski) Ilość składników uzależniona od ilości biesiadników. Robi się tak : żeliwny kociołek wykłada się liśćmi kapusty na nie warstwa surowych pokrojonych ziemniaków,na ziemniaki przeróżnej maści mięsiwa (też surowe) a na nie warzywa przeróżne i wg uznania (preferuję dość ostre odmiany)i tak do wysokości kociołka - 15 cm od jego szczytu.Kociołek do żaru lub ogniska. Piec ok 45 min do godz. Przy nakładaniu na talerz postarać się by poszczególne warstwy się nie pomieszały choć ich melanż też nic nie ujmuje smakowi. zamiast na talerzach można to podać na liściach z kapusty |
|
|
|
|
Offline |
Dodany dnia 03 grudnia 2013 15:26
|
|
Fusionista --- XxX --- Łódz Mój blog: kliknij! Postów: 1089 Data rejestracji: 18.07.10 |
Cenne spostrzeżenie |
|
|
|
| Przejdź do forum: |
