Sum od kuchni strony Przepisy na suma | Forum wędkarskie


Portal ludzi z pasją tworzony przez ludzi z pasją

Kobiety sa hipokrytkami, poniewaz wszystkie dzieci moga powiedziec z przekonaniem o wlasnej matce: byla swieta


Logowanie

Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło

Ostatnie Fotki

Sumik 131cm
Sum ok. 30kg
Sum ok. 30kg
Nowy popychacz pontonowy ;o)
Sumy na woblery Sowa
Dwa razy 2m+ na Sowę
Rekordowy sandacz na Woblera Sowa
Nasza moc w polaczeniu z Woblerami Sowa

Na forum na skróty

Wynajmę łódkę w Paryżu w celach wędkarskich i turystycznych

Wynajmę łódkę w Paryżu w celach wędkarskich i turystycznych Wynajmę łódkę w Paryżu w celach wędkarskich i turystycznych
Kliknij w obrazek żeby zobaczyć szczegóły

Witamy na stronie poświęconej rekinowi słodkowodnemu ;)

Na tym forum dowiecie się jak złowić suma, jaki potrzebujecie sprzęt do tego celu, jakich metod najlepiej użyć do łowienia tej ryby, a także zobaczycie duże sumy łowione przez naszych użytkowników, rekordowe sumy w Polsce i na świecie i wiele innych informacji dotyczących Suma Europejskiego i nie tylko. Zapraszamy wszystkich do zarejestrowania się i aktywności na Naszym Portalu.

Zobacz temat

/ INNE / Kulinaria

 
Sum od kuchni strony Przepisy na suma

piwolub

Offline

Ja suma wędziłem(tylko asystowałem) w zeszłym roku dwukrotnie. Było to wędzenie na zimno. Oczywiście palce lizać !
Jedna uwaga, dotycząca czasu wędzenia. Otóż można go bardzo skrócić krojąc dzwonka na mniejsze kawałki. Wyfiletowałem rybę w ten sposób, że kawałki mięsa miały grubość nie przekraczającą 5cm. Te segmenty zapakowaliśmy, każdy osobno oczywiście, w rękaw z siatki masarskiej. Wyszły nam takie niekształtne balerony. Doczepiamy sznurek i wieszamy na hak. Można także przebić hakiem wszystko. Siatka jest mocna więc nic nie spadnie. Nie pamiętam dokładnie, ale czas wędzenia nie był dłuższy od 4h.
Najgorzej jest wtedy, gdy na haku powiesimy gruby buc mięsa. Wtedy z wierzchu wszystko wygląda OK, a w środku ryba jest surowa kompletnie.
 

Lukasz S

Offline

Ja osobiście naprawdę bardzo rzadko jadam ryby, ale u mnie w domu rodzice zazwyczaj jedzą tylko smażone, dzień wcześniej są przyprawiane i obkładane w cebuli...
 

Jacek B

Offline

piwolub napisał(a):

Ja suma wędziłem(tylko asystowałem) w zeszłym roku dwukrotnie. Było to wędzenie na zimno. Oczywiście palce lizać !
Jedna uwaga, dotycząca czasu wędzenia. Otóż można go bardzo skrócić krojąc dzwonka na mniejsze kawałki. Wyfiletowałem rybę w ten sposób, że kawałki mięsa miały grubość nie przekraczającą 5cm. Te segmenty zapakowaliśmy, każdy osobno oczywiście, w rękaw z siatki masarskiej. Wyszły nam takie niekształtne balerony. Doczepiamy sznurek i wieszamy na hak. Można także przebić hakiem wszystko. Siatka jest mocna więc nic nie spadnie. Nie pamiętam dokładnie, ale czas wędzenia nie był dłuższy od 4h.
Najgorzej jest wtedy, gdy na haku powiesimy gruby buc mięsa. Wtedy z wierzchu wszystko wygląda OK, a w środku ryba jest surowa kompletnie.


Wędzenie na zimno trwa kilka dni i nie ma znaczenia na jakie kawałki pokroisz.
Złapać to można chorobę.Ryby się łowi.
 

roman40

Offline

Tego tematu jeszcze chyba nie było.A ja jestem ciekawy jak moge przyzadzic mojego pierwszego suma przy małej kolacji z tej okazji .Obym sie nie zraził.Dlatego chetnie zapytam tych co łowią te wspaniałe rybki na co dzień.Mam nadzieję że macie wspaniałe pomysły na skonsumowanie Usmiech
 

Artur Betcher

Offline

Owszem, przeglądając temat może znajdziesz coś Usmiech
Zaniedbany bo większość wstydzi się pisać w nim ( niepotrzebnie bo co innego chronić okazy a co innego stronić od takiej rzeczy jak jedzenie naturalnie złowionej ryby)
Może i Ty w przyszłości dorzucisz do tematu trzy grosze Usmiech
Metoda na suma
Kołowrotek sumowy
Wędka na suma

Na pytania odnośnie sprzętu i wszystkie inne związane z poławianiem suma odpowiadam TYLKO NA FORUM
 

Przemek Sek

Offline

W ten weekend byłem w osadzie rybackiej koło Pabianic. Za rybami za bardzo nie przepadam ze względu na wydłubywanie ości. No ale namówiono mnie więc pojechałem. Pierwszy raz w życiu zjadłem tam tak pysznego suma, do tej pory czuję ten smak i zapachUsmiech. Sum był podany w kapuście z grzybami, z pomidorami w dużym żaroodpornym naczyniu. Wszystko było razem zapiekane z serem żółtym. Normalnie palce lizać. Zawsze omijam takie miejsca, ale od dzisiaj regularnie będę to miejsce odwiedzał. Więc jeśli ktoś lubi rybki jeść i przyrządzać bardzo polecam, może w internecie znajdzie się podobny przepis dla ludzi lubiących eksperymentować potrawy rybne. Jeśli jest ktoś z okolić mogę podać nazwę osady, naprawdę warto tam zjeść, inne rybki podawane gościa wyglądały również świetnie.
 

Tomek Woloszyn

Offline

Poproszę adres często tam bywam Usmiech
 

Przemek Sek

Offline

Jest to osada rybacka SERECZYN w internecie na pewno znajdziesz adres. Możesz sam sobie wybrać rybkę pływającą w kojcu do przyrządzenia.
 

Filipka

Offline

PANOWIE MIAŁEM DZISIAJ okazję jeść suma wędzonego w formie szynki. Filety suma ( dwa sumy 1kg) Włożone do siatki na ciasno z przypraw ponoć tylko sól. Nie mam pytań poważnie. Wędzony łosoś to pikus:-)

Sumy pochodziły z hodowli na Bąkowie(Ochaby)
 

Mateusz Harezlak

Offline

Wędziłem i jadłem wielokrotnie wędzonego suma, moim zdaniem z przypraw wystarczy w zupełności tylko sól, a w smaku jest bomba.
Dzisiaj przypomniałem sobie o tym temacie bo właśnie będę przygotowywał (porcjował i solił) suma, a jutro będę wędził Usmiech
 
Do góry

Przejdź do forum:

Hosting zdjęć wędkarskich

Wędkarski hosting zdjęć
Wygenerowano w sekund: 1.95
51,665,765 unikalne wizyty